I See Dead People

Fletusny

No więc nie mam jakiegoś takiego, konkretnego tematu, ten zakładam jako konkurencje dla shoutboxa Razz

No więc chciałem Was po prostu zapytać co tam u was ostatnio słychać??

Piorun

Wszystko dobrze...

Mam...no wiec...hmm...prosze pana...mam ****** * Pańską ***** i wcale nie było...hmm...no...łatwo...hmm...zmylić....hmm...wodzu...hmm...Twoją...czujność...hmmm...

Fletusny

To nic, ja też Ci musze coś wyznać... bo ja też z Nią, ******, a więc jesteśmy kwita, ty ****** z moją ****, a ja ****** ze swoją ****...

KloQ

Arrrrgggghhhh !!! (twoja żona jest wielkim hipopotamem) (sikający pies) (sikający pies) (sikający pies)

Fletusny

O<8D< <---- To moja żona..... ładnie nie????

Piorun

Tak wodzu!! Tak wodzu!!

KloQ

Tak wodzu!!! I rzeczywiście wygląda na wielkego hipopotama.

Fletusny

Przyjmę to jako komplement.... w końcu hipopotamozaurus, to sybol obfitości... Very Happy

Fletusny

Hej ludzie jak tam wasze samopoczucie??

Marcin

u mnie spoko juz ci pisalem Razz

Marcin

Wpierw Bóg stworzył mężczyznę w Rajskim swym Ogrodzie
pomyślał, "Muszę stworzyć, coś, co w życiu tobie pomoże"

Tak powstał projekt wielki, piękniejszy od bursztyna.
Przed oczyma mężczyzny pojawiła się dziewczyna.

Dwie piękne nogi, długie i aksamitne
delikatne i gładkie, można rzec wybitne.

Przepiękne bioderka o kształcie pożądanym,
by mężczyzna wiedział, że jest przez Boga wybranym.

Dwie cudne piersi, pełne i soczyste,
tworzące w myślach mężczyzny, marzenia nieczyste.

Ukochane ręce, idealne do przytulania,
i dwie kochające dłonie, do głaskania.

Pęk długich i jasnych włosów, do ramion sięgających
I para błękitnych oczu, zawsze czułych i wielbiących.

Stworzył to Bóg dla mężczyzny, by serce jego śpiewało.
Dodał jeszcze usta. Wszystko się zje...

KloQ

Spoko. Podoba mi się.

Piorun

czy nie uważacie że czegoś tam brakuje??

KloQ

Tak. Brakuje łona.

Marcin

czego Piorunie ???

Włóczykijka

Brakuje efektownej pointy. Gwałtownego zwrotu akcji. Coś jak tu- [link widoczny dla zalogowanych]

Ale ja tak a propo wiersza, nie anatomii...

Fletusny

Wspomnienia Rozpłodowca

I powróciłem hyżo na ojczyzny łono
Ostentacyjnie depcząc murawę zieloną
I wnet pospiesznie uchodząc z rozległych błoni
Gdym transcendentnie rozdrażnił bandę gryzoni

A gdym tak pędził przez bezdenne pradoliny
Rączo przefruwał ponad bezkresne równiny
I gdym wreszcie przystanął nad gajem ruczajem
Przyszło mi na myśl, że jestem młodym buchajem

Przyglądając się sobie w milczącym zdziwieniu
Przysiadłem śpiący w sękatej gałęzi cieniu
Lecz rozwarły się szeroko moje powieki
Gdym ujrzał przed sobą krowy bez opieki

Więc nie zważając wcale na pianina dźwięki
I zatykając uszy słysząc z koi jęki
Biegłem przed siebie, aż w końcu cel żem osiągnął
Niczym rybak co kalosze z wody wyciągnął

Wnet żwawo się-żem zabrał do mojej roboty
Już dwie miałem jałówki, zwiększałem obroty
Najpiękniejszego we wsi już miano zyskałem
Lecz niespodzianie w śliskim bagnie zlądowałem

Prosił żem o pomoc, wydostać się próbował
Aliści każdy wołał żebym się całował
To już koniec bajki, przyjechał mój hodowca
I tak się skończyły marzenia rozpłodowca

Fletusny

Pasqui: Któż zwycięży, ach, któż?! Ja wolę poetę-facetę bardziej niż faceta-poeta, gdyż w tym drugim za dużo jest barbarzyńcy, który hasał sobie po jaskiniach krzycząc: "To być moja maczuga! To być moje mięso! To być moja kobieta!". Aż strach...
Krzywho: A poeta powiedziałby: "Moja-li to, czyż cudza - niewiasta zrodzona z promieni miesiąca, potomek szlachetnego dębu, oraz życiodajny pokarm odzwierzęcy...?"
Pasqui: A co na to szalony naukowiec spod Zabrza? "Z analizy procesów przyczynowo-skutkowych wywnioskować należy, iż jest to narzędzie drewniane z okresu wczesnego neolitu, około 3kg pełnowartościowych ponadstupeptydowych łańcuchów aminokwasów, oraz przedstawiciel homo sapiens, o chromosomach homologicznych płci XX".
Krzywho: Och, szalony! Zapytajmy zatem drecha Macieja vel "Czapa" z Pragi Pd.: "Kuuur.a, wyje.ana pała na psy, zaje.any pies po meczu Legiuni i zaje.ista dupa...".
Pasqui: A oto, co powiedziała nam pani Mariola z pobliskiego mięsnego: "No... To była taka, no... Deska, okrągła, nie? I tak no... ze 3 kilo półtuszki cielęcej z kością, nie? I taka se kobitka, nie?".
Krzywho: Ojciec Hubertyn: "Gałąź, symbol Krzyża Świętego, znak boskiego miłosierdzia, mięsiwo, pokarm darowany nam przez Ojca i niewiasta. Służebnica diabła! Spalić na stosie!"
Pasqui: Ewelina, młoda matka: "To taka śłodziutka ziabawecka-grzechoteczka dla dzidziusia, papu, dobre mięsko, mniam mniam, i dziewcinka, ziobać kochany pyscku, atiutiutiu, maleństwo moje uroce..."
Krzywho: Pradziadek Czesław: "Heee, to bylo dawno... W czterdziestym pierwszym, albo i wcześniej! Karabin, kalasznikow - strzelal, aż huczalo! Świniak, cośmy go Niemcom, psiakrew, oddali, Halinka od Nowaków, ho!".
Pasqui: Sierż. Adam Kowalczak: " Ustaliliśmy, iż narzędziem zbrodni był tępo zakończony drewniany przedmiot, denat Tolwan G., ps. "Mięso", jedynym świadkiem jest obywatelka Rep. Francji, Cobiette A.".

Czy ktoś chciałby coś dodać, ze swojego punktu widokowego? :]

KloQ

Co słychać?

Fletusny

[link widoczny dla zalogowanych]

Mniej wiecej to :]

yeah Wink

Marcin

a widzieliscie caly filma ??? Laughing

(bo to z Eurotripu gdyby ktos nie wiedzial Razz

)

KloQ

Ja oglądałęm! Zawalisty film Razz

VANDERSEX

Marcin

troche dziwnie potem szedl ten kolo po wyjsciu z tego "pomieszczenia" Razz

Fletusny

heheh...

Marcin

jutro (w sumie dzis) 30 grudnia o pólnocy na TVN bedzie Eurotrip Razz

yeah